Tom Czwarty – Nie ostatni Pierwotnie wyjść miała cała recenzja cyklu w jednym wpisie. Wstrzymałam więc poprzednią recenzję, żeby dopisać kolejną, okazało się jednak, że Bez Piątej Klepki to nadal nie koniec Majkowej przygody. Ciąg dalszy nastąpi, pytanie brzmi jedynie – KIEDY? Całedziecko Klepkę już przeczytało, tylko mnie się czytelnictwo […]
Miesiąc: lipiec 2018
O tym jak… zryte, zryte, zryte rzeczy paczam
Był taki znajomy Pianista Dzisiaj zaserwował nam takie oto coś i ja to kupuję. To się dopełnia muzycznie, tekstowo i wizualnie, a zryte jest niewymownie, morderczo i źle. Tommy Cash – Little Molly Oglądajcie, słuchajcie, niesmaczcie się, fascynujcie. W każdym razie: róbcie coś!
O tym jak… działa Klątwa dziewiątych urodzin – Marcin Szczygielski
Już trzeci Przeczytane: raz, dwa, trzy. Przeczytane i nie ma. Co teraz napisać? Jakieś może małe podpowiedzi? Nic. Wszystko niby pasowało, wszystko niby się zgadzało, a ja ciągle i ciągle czuje jakiś brak i niedosyt. Niby ciekawiej niż poprzednio, a jednak gorzej niż za pierwszym razem. Stoję teraz na rozstaju, […]
O tym jak…raczkuje zamczysko – Ząbkowice Śląskie
Do 1945 Frankenstein Myślę, że nazwa taka zobowiązuje. Poszukują różni badacze związku między samą miejscowością a pewną dziewiętnastoletnią pisarką Mary Shelley i jej powieścią o pewnym paskudnym potworze z kołeczkami w karku, kwadratowej głowie i karnacji wpadającej w zieleń. Frankensteina nie czytałam, w każdym razie jeszcze, choć to w zasadzie […]
O tym jak… rozpoczęło się drugie życie starego body
Były na dzisiaj plany Z przyczyn obiektywnych – braku kluczy do magazynku z rowerami – wyjść miałam z roznoszącym dom i sikającym w różne miejsca (odpieluszanie w toku, skutki marne) Półdzieckiem na plac zabaw. Miałam, ale nie wyszłam, ponieważ prototyp Półdziecka zwany dalej Całymdzieckiem przylazł z jedną ze swoich ulubionych […]