Poranne opowieści Czasem tak się zdarzy, że możemy z samego rana całą rodziną poleżeć w jednym łóżku. Szkoda tylko, że grypa musiała leżeć z nami. Opowiadanie swoich dzisiejszych snów zmieniło się w opowieści o koszmarach, pewnie przez tą koszmarną grypę, która chuchała nam nas plecy. Koszmar taty – Goniący […]
Tag: dziecięce mądrości
Dziecięce mądrości – dysputy o rzepaku przez t
Miejsce akcji – parking pod Lidlem – Popatrz, olej rzepatowy. – A wiesz z czego się robi olej rzepatowy mamo? – A nie wiem. – Z trzech babci Renat trzymających się za ręce. Nie mam więcej pytań.
Dziecięce mądrości
Szybki rzut okiem na program Jaka to melodia… “Taniec z miotłami i gazetami. Co za głupota, ale czego to teraz ludzie nie wymyślą. Zaraz wymóżdżą żeby słoń trąbą srał.” Jak? Nie wiem, nie wiem, nic już nie wiem… żeby słoń trąbą? ZŁO.
Dziecięce mądrości – Herbata
Czasami najdzie moje kochane całe Dziecko taka chęć, żeby starej matce zrobić po herbatce. Nie są to nigdy zwyczajne herbaty, a przyozdobione małe dzieła sztuki. Tym razem dodatkiem do herbaty okazał się wiersz.
Dziecięce mądrości – wyższy stopień montypythonizmu
– Kochanie, czemu nie masz założonego aparatu? – Ja jem ciasto! Ja jem ciasto! Jestem jajem! A w gratisie piosenka też z jajem:
Dziecięce mądrości
7:20 usiłuję wygonić Dziecko do szkoły – Posprzątaj te kredki, które Ci się rozsypały. Mała je weźmie i wysmaruje całe ściany! 7:30 – Tą brudną koszulkę co leży na podłodze wrzuć do prania! – Mamo, prawdopodobieństwo, że młoda weźmie koszulkę i wysmaruje nią ściany jest takie jak to, że kotu […]
Półdziecięce mądrości #8 – bach
Miejsce akcji: Kuchnia. Okoliczności: Przedświąteczne mycie okien. Zdarzenie: Półtoraroczne Półdziecko siedzi na drabinie i cieszy się z tego faktu okropnie. – Gdzieś ty wlazła? Jak teraz zejdziesz? – pytam Półdziecko i wcale nie oczekuję odpowiedzi. Odpowiedź jednak jest: – BACH! (Szach mat matko)
Dziecięce mądrości #7 – Ogier Demon Diablo – opowiadania dziecięce
Opowiadania dziecięce już takie bywają.
Dziecięce mądrości #6 – Beton Mariusz
To było na klatce schodowej. Chorzów ulica Kopalniana, a może to była inna klatka schodowa? Może Jabłoniowa, albo Słoneczna albo Węglowa? Czy był tam Beton Mariusz, tego nie wiem, koparki nie było. Koparka pojawi się dopiero w odległej przyszłości.
Dziecięce mądrości #1
Hit ostatniego dnia, zasłyszany od koleżanek ale niemniej fascynujący. Piosenka na melodię z bajki My Little Pony. Raz… dwa… trzy… i śpiewamy: “My Little Pony gryzą opony, a gdy się zmęczą rzygają tęczą.” Dzieci…