W ramach programu – zastąp Szczepana Twardocha czymś dziecięcym, bo ci odbiorcy powariują Przyjaciele moi i przyjaciele dinozaurów. Kto za młodu nie chciał być archeologiem niech pierwszy rzuci… Serio? Człowieku? Co ty, Indiany Jonesa nie oglądałeś? Nie ma w ogóle rozmowy, wszyscy wiedzą, że dinozaury są super. Jedno z moich […]
Tag: dla dwulatka
O tym jak… zarobić wieczną karę – Rezerwat Przyrody Prządki i Pasterskie Skały
Wiecie, że już sierpnia środek? Jeszcze troszkę wakacji zostało, jeszcze na urlop się ktoś wybiera. Może akurat ma też małe nóżki do zurolpowania, które nie mają aż tyle siły, żeby dużo przejść. Mam dla Was fajną miejscówę na wypad z dzieciami, zwierzętami, dziadkami, babciami, albo z sobą sami. Jeśli akurat […]
O tym jak… prezentuję butki rocznik 1984
Słyszeliście? Wymyślono takie cudo jak planowe postarzanie produktu. Znaczy, że nic nie może być wieczne jak odkurzacz moich rodziców działający nieprzerwanie od głębokiego PRL-u. Jak to tak, jeden odkurzacz na całe życie? Nie do pomyślenia dla społeczeństwa konsumpcyjnego. Inaczej. Nie do pomyślenia dla korporacyjnego porządku świata. Osobiście cenię przedmioty, które […]
O tym jak… przetrwać odpieluszanie i mordercze siki
Trawiłam, trawiłam i przetrawiłam Myślałam sobie, żeby spuścić nad tym zasłonę milczenia… tylko w zasadzie z jakiej przyczyny? Zasadniczo jakieś trzy dni zajęło mi po prostu wychodzenie z szoku. Życie ma taką tendencję do zderzania nas z różnymi rzeczywistościami. Czasem te nasze rzeczywistości niezupełnie dzielone są przez innych uczestników życia […]
O tym jak… rozpoczęło się drugie życie starego body
Były na dzisiaj plany Z przyczyn obiektywnych – braku kluczy do magazynku z rowerami – wyjść miałam z roznoszącym dom i sikającym w różne miejsca (odpieluszanie w toku, skutki marne) Półdzieckiem na plac zabaw. Miałam, ale nie wyszłam, ponieważ prototyp Półdziecka zwany dalej Całymdzieckiem przylazł z jedną ze swoich ulubionych […]
O tym jak… wybrać bajki dla dwulatka
Moje bajki bajkami moich dzieci Muszę przyznać się do ostrożnego podejścia do nowości. W kwestii wyboru bajki dla dwulatka sięgam raczej po dinozaury z poprzedniej epoki, ponieważ nowe bardzo często mnie zawodzi. Przykładowo, taki komputerowy twór jak Klub Przyjaciół Myszki Miki, jest dla mnie nie do przyjęcia. Nie toleruję tego […]