Sentymentalny człek
Zawsze miałem sentyment do punkrocka. To poniekąd muzyka, która mnie ukształtowała. Lubię się (w swoich myślach) w tej materii porównywać do Kazika, który też wychodząc od punka dotarł w rejony rapowo-rockowo-poetyczno-religijno-wszelakie. Niemniej — punkrock, to przede wszystkim subkultura, dopiero później muzyka. Dla mnie to synonim wolności i chociaż dzisiaj punki raczej kojarzeni są z jakąś odmianą komunizmu, to wielu ludzi wychowanych na punkrocku przełomu lat 80/90 wyewoluowało w czystej wody wolnościowców — właśnie dzięki symbolice, którą ten nurt kulturalny miał na sztandarach. Bądź sobą, olewaj system, stawaj w kontrze do ogółu, szukaj własnej ścieżki… idź pod prąd.
My – odpady niesegregowalne
Punk to wzniosłe teksty antypolityczne, podkreślające, że jesteśmy czymś więcej niż członkami społeczeństwa — jakie by ono nie było. Punk to również „śmieciowy” sposób bycia. Społeczeństwo, państwo, parafia, szkoła, TVN, mainstream etc. ma Cię za śmiecia, bo nie chcesz uczestniczyć w czymkolwiek co oni wymyślą. No i dobrze! W takim razie bądźmy tymi śmieciami. Ubierzmy się w stare wełniane swetry, w spodnie w różowe paski z dziurami na dupie, z kolczykami w nosie, włosami totalnie bez pomysłu (i wszystko to, zanim połowę z tych rzeczy instagram uznał za modne) właśnie po to, żeby podkreślić jak bardzo mamy wyj…walone na to, co myślą inni.
“Punkowa w żyłach płynie krew”
I po tym przydługawym wstępie dochodzimy do przyczyny dzisiejszego tematu. Natrafiłem na portalu chomikuj.pl — całkiem przypadkowo — na kolekcję kapel punkowych. Kolekcję, trzeba przyznać, dosyć sporą. Większości nie znam. Pewnie nie to, co Pianista (mój muzyczny guru ;)), który bankowo 90% z nich kojarzy, połowy ma płyty, a przynajmniej w dwóch śpiewał gościnnie pod koniec lat 80′. Ale nie o Nim teraz chciałem — moją uwagę przykuła kreatywność rodzimych zespołów punkowych w zakresie wymyślania swoich nazw. I w tym właśnie miejscu przytoczę Państwu kilkanaście bardziej wybitnych nazw zespołów, w których to zawiera się całe sedno, bunt i estetyka polskiego punkrocka:
4 Kopniętych i Fred
Awaria Kontenera
Bilety Do Kontroli
Braki w Uzębieniu
Brudne Mięso
Ciemna Strona Pomidora
Ciężka Ręka Chirurga
Czarnobyl Zdrój
Dwóch Grubych Jeden Zły
Dzieci Proboszcza
Dzieci w Szoku
Dzieci z Mąki
Dzika Kiszka
Dziurawe Futerko
Faza Stefana
Formacja Brudny Widelec
Insekty na Jajach
Kalesony Boga Wojny
Komando Bimber
Krajzega
Krwawy Okres
Krótki Kaszel
Kupaliści
Latające Odchody
Mocz Tenora
Napierdala Śnieg
Natchniony Traktor
Nożyczki Fryzjera
Ofiary Agrafki
Paniczny Krzyk Bakterii
Popularne i Zapałki
Powiem Ci w Poniedziałek
Przestań Śmierdzieć
Schizofreniczna Prostytutka Maria
Skazani na Kaszankę
Stereofoniczne Pralki do Szycia
Ustęp Babciu Miejsca
Wsteczne Muchomory
Zapalenie Wsierdzia na Tle Zaburzeń Psychicznych Spowodowanych Wypadkiem Samochodowym
Złośliwy Anemik
Zbuntowany Kaloryfer
Żegnaj Próchnico
Taaaa, przy tych nazwach Pidżama Porno wydaje się całkiem normalną koncepcją… Dla chętnych pełna lista pod linkiem
http://chomikuj.pl/aaa_82/Punk+Rock2c+Oi2c+Ska2c+Reggae2c+New+Wawe+Albumy
a na koniec jeszcze pieśń o smalcu:
Tylko, że Pidżama Porno to nazwą nawiązuje akurat do nurtu futuryzmu, którym Grabaż w młodości był na swój sposób zafascynowany, czego dowodem jest choćby utwór “Lewą marsz” (wiersz Majakowskiego), tytuł pierwszej płyty “Furutista” czy teksty Grabaża z tej właśnie płyty.