– Ach, mój Boże. Jesteśmy do wszystkiego po trosze stworzeni. W każdym losie jest trochę tego, co chcemy, i trochę tego, co nam się przykrzy… Już taka nasza dola –
MARIA DĄBROWSKA – NOCE I DNIE
Tom II – Miłość
Zabrakło trochę słów. Taka to też dola człowieka piszącego, zdradliwa wena. Za oknem deszcz, furtka sama się nie wymierzy. Psy dalej uciekają mimo płotu. Najmłodsze dziecko śpi, chyba rosną mu kolejne zęby. Znowu został placek trawnika, którego nie dałam rady skosić. Za oknem deszcz, podlewa ogródek, mam czas dla siebie. Kontempluje domową ciszę, ciszę generowaną przez śpiące dziecko. Wezmę gorącą kąpiel, poczytam i poczekam na rosnący w kuchni chleb. Uśmiechnę się do siebie, do Ciebie, do świata, do chlebowego ciasta. Zdradliwa wena…
Słuchaj głosu serca tym lepiej im prędzej
Bo to jest ważne co jest w każdym,
Lecz głęboko
Nie potrzebne jest tutaj szkiełko i oko
Kształtowanie siebie i rozwijanie
Zdążanie do doskonałości w granicach możliwości
Posiadanie moralności i techniki
Bo życie to nie tylko atak ale i uniki
Kaliber 44 – Wena