Słowo się rzekło Na wakacjach w Bieszczadach będąc wysforowaliśmy się pewnego dnia na Cieszanów Rock Festiwal. Grał tego dnia Organek, Waglewscy i Pidżama Porno. Powiedziałam wtedy, źle wspominając Przystanek Woodstock w 2011 roku, że tutaj mogłabym przyjechać. Mężowi dwa razy powtarzać nie trzeba – nie dość, że mogłam pojechać – […]
O tym jak… być bezkształtną wodą – Bruce Lee – wspomnienie
Wspomnienie Małą dziewczynką będąc. No, nie taką małą. Nastolatką będąc, nieletnią nastolatką, zapoznała mnie mama z Bruce’m Lee, przy okazji jakiegoś jego filmu w telewizji. Było to zdaje się Wejście Smoka jeśli dobrze pamiętam. Zapoznała mnie więc z wejściem ikony popkultury – smoka – do hasioka – mojego życia. Żarty […]
Półdziecięce mądrości – smaczna na talerzu
Dawno, dawno temu, kiedy bramy Krakowa zamykano na agrafki, a z Całego dziecka było tylko Pół mówiliśmy, jej że jest tak słodka, że ją zjemy. Problem był tylko taki, że dziecko (Całe) wzięło to na poważnie i szczerze zaczęło bać się pożarcia. Trochę trzeba było się natłumaczyć, że to tylko […]
Półdziecięce mądrości – Chlebek
Tuż po nieudanej próbie samodzielnego umycia sobie włosów zakończonej napchaniem szamponu do oka prawego. – Co chcesz na kolację? – Chlebek. – Z masełkiem? – Tak. – A co do tego? – Chlebek! Chlebek do chlebka aż zbierze się… kolacja?
O tym jak… sielsko anielsko – Długopole Dolne
Niewiele, tak niewiele Niewiele jest takich miejsc, do których już tęsknimy wracając samochodem do domu. Niewiele jest takich miejsc, gdzie chętnie rozpakowalibyśmy swój bagaż doświadczeń, wraz z nim swój dobytek. Niewiele jest takich miejsc, w których zakochujemy się od pierwszego, drugiego i każdego innego wejrzenia. Niewiele jest takich miejsc, które […]
O tym jak… leci w zapomnianym uzdrowisku – Długopole Zdrój
Gdzie zatrzymał się czas O czym myślicie gdy pada hasło – Uzdrowisko? Ja wtedy myślę: tłumy, tłumy, więcej tłumów i jeszcze tłumy za tymi tłumami z tyłu. Może jest to jakaś atrakcja – spacery za statecznymi emerytami popijającymi wodę z kubeczków z dzióbkiem. Dla mnie to nie jest atrakcja, o […]
O tym jak… po naszymu we Pszczynie – Zagroda Wsi Pszczyńskiej
Dzisiaj płodnie W drugim dzisiaj wpisie zapraszam wszystkich w odwiedziny do Skansenu Zagroda Wsi Pszczyńskiej. Nie jest to skansen spektakularnie duży, ma jednak swój klimat (wszystkie one zresztą mają, choćby była to jedna drewniana chata za wsią). Skansen jeszcze z pierwszej tutaj wizyty i było to wtedy, zdaje się, jedno […]
Korona Śniegu i Krwi – Elżbieta Cherezińska
Henryk ożenił się z księżniczką opolską. Chce podporządkować sobie cały Śląsk, a od niego wyrwać ziemie rudzką. Skok na krakowski tron i skok po koronę polską?A co innego?! Do diabła! – Do usług, książę… usłyszał tuż nad uchem niski, głęboki głos. – Dziękuję, nie trzeba! – odpowiedział twardo Przemysł w […]
O tym jak… podzielić się pięknem – Ogrody Kapias Goczałkowice
Aż trudno uwierzyć Okazuje się, że są ludzie, którzy potrafią stworzyć cudowne miejsce, a potem wpuścić w to miejsce obcych. W 1979 roku pan Bronisław Kapias zaczął z pasją sadzić, przyozdabiać, powiększać aż w roku 2018 może pochwalić się takim ogródkiem, że kopara człowiekowi opada. Słowo ogródek wydaje się uwłaczające […]
O tym jak… kochać zwierzęta – Simona Kossak
Moje małe i duże z Simoną podróże Niesamowita Simona Kossak została zareklamował mi przez męża, któremu z kolei zareklamowała ją niezawodna Trójka. Przygoda z jej nietuzinkową osobowością rozpoczęła się od biografii Anny Kamińskiej. Biografii dość słabo napisanej, a szkoda bo takie życie zasługuje na godną oprawę. Moje przemyślenia na temat […]