Dawno, dawno temu, kiedy bramy Krakowa zamykano na agrafki, a z Całego dziecka było tylko Pół mówiliśmy, jej że jest tak słodka, że ją zjemy. Problem był tylko taki, że dziecko (Całe) wzięło to na poważnie i szczerze zaczęło bać się pożarcia. Trochę trzeba było się natłumaczyć, że to tylko […]
Tag: dziecko
Półdziecięce mądrości – Chlebek
Tuż po nieudanej próbie samodzielnego umycia sobie włosów zakończonej napchaniem szamponu do oka prawego. – Co chcesz na kolację? – Chlebek. – Z masełkiem? – Tak. – A co do tego? – Chlebek! Chlebek do chlebka aż zbierze się… kolacja?
O tym jak… podzielić się pięknem – Ogrody Kapias Goczałkowice
Aż trudno uwierzyć Okazuje się, że są ludzie, którzy potrafią stworzyć cudowne miejsce, a potem wpuścić w to miejsce obcych. W 1979 roku pan Bronisław Kapias zaczął z pasją sadzić, przyozdabiać, powiększać aż w roku 2018 może pochwalić się takim ogródkiem, że kopara człowiekowi opada. Słowo ogródek wydaje się uwłaczające […]
O tym jak… przetrwać odpieluszanie i mordercze siki
Trawiłam, trawiłam i przetrawiłam Myślałam sobie, żeby spuścić nad tym zasłonę milczenia… tylko w zasadzie z jakiej przyczyny? Zasadniczo jakieś trzy dni zajęło mi po prostu wychodzenie z szoku. Życie ma taką tendencję do zderzania nas z różnymi rzeczywistościami. Czasem te nasze rzeczywistości niezupełnie dzielone są przez innych uczestników życia […]
O tym jak… wpadamy w wakacyjny pocztówkowy szał
Wakacyjne aktywności My już jesteśmy po urlopie, mam całą pulę odwiedzonych miejsc i przez resztę wakacji pomalutku tymi miejscami będę się z wami dzielić. Ponieważ większość ludzi na urlop dopiero wyruszy, chcę z nimi właśnie podzielić się pomysłem na wakacyjną zabawę. Zabawa nazywa się – Wyślij sobie pocztówkę. Tak naprawdę […]
Półdziecięce mądrości #5 – pranie
Kochane maluszki Maluszki mają taką przedziwną właściwość, że choć nie całkiem potrafią, to bardzo pomagają mamie. Zawsze mają czas, zawsze chętnie i bez marudzenia podają to, o co poprosisz, zaniosą coś komuś, pomogą przy sprzątaniu, wyrzucą jakieś paprochy do śmieci. Nie mają żadnego problemu, żeby małymi stópkami przemierzyć całe mieszkanie […]
O tym jak… żyć Bez Piątej Klepki – Marcin Szczygielski
Tom Czwarty – Nie ostatni Pierwotnie wyjść miała cała recenzja cyklu w jednym wpisie. Wstrzymałam więc poprzednią recenzję, żeby dopisać kolejną, okazało się jednak, że Bez Piątej Klepki to nadal nie koniec Majkowej przygody. Ciąg dalszy nastąpi, pytanie brzmi jedynie – KIEDY? Całedziecko Klepkę już przeczytało, tylko mnie się czytelnictwo […]
O tym jak… rozpoczęło się drugie życie starego body
Były na dzisiaj plany Z przyczyn obiektywnych – braku kluczy do magazynku z rowerami – wyjść miałam z roznoszącym dom i sikającym w różne miejsca (odpieluszanie w toku, skutki marne) Półdzieckiem na plac zabaw. Miałam, ale nie wyszłam, ponieważ prototyp Półdziecka zwany dalej Całymdzieckiem przylazł z jedną ze swoich ulubionych […]
Półdziecięce mądrości #4- szturm na piaskownicę
Miejsce akcji – Przyosiedlowy plac zabaw Czas akcji – Czas wracać do domu Półdziecko dochodzi grzecznie do furtki, po czym wywija się skrzętnie i ucieka. Przebiega przez cały plac zabaw, ładuje się do piaskownicy i tam okopuje się na pozycji obronnej. Matka łamana przez wrogi oddział rusza do szturmu na […]
O tym jak… zdobywamy Chełmiec – szybki Wałbrzych w tle
Zaczęło się od kolei Nie ma to jak stara, dobra wyprawa pociągiem. Siedzi sobie człowiek spokojnie, a za oknem zmieniają się krajobrazy. Muszę przyznać, że na trasie Kłodzko – Wałbrzych zmieniały się wybitnie pięknie, w końcu słynie ta trasa ze wspaniałych widoków. Pociąg przejeżdża przez wiele wiaduktów i przez jeden […]