Wieczorem dzieci robią różne rzeczy. Najlepsze jednak jest, kiedy wreszcie idą spać. – Zjesz teraz kolację? – (Kiwanie głową na tak) – A potem pójdziesz spać? – (Kiwanie głową na tak) – To, co byś zjadła na tą kolację? – Am… am… am! Am – najlepsza kolacja świata… […]
Tag: dziecko
O tym jak… inauguruję sezon – Plac zabaw w akcji
Inauguracja sezonu Wczoraj, jako że żar nieprzeciętny lał się z niebios, postawiłam otworzyć sezon “placozabawowy”. Radośnie zapakowałam półdziecko do wózka i udałyśmy się na pobliskie osiedle. Tam, na niewielkim placu zabaw rozpoczęłyśmy sezon i niestety tak samo szybko jak go rozpoczęłyśmy, tak szybko miałam ochotę go zakończyć. Wstać, wytargać dziecko […]
Dziecięce mądrości – z życia świni
Kiedy rodzic zezwala dziecku na posiadanie własnego zwierzątka niby zdaje sobie sprawę z tego, że będzie musiał rzeczonym zwierzątkiem również się zajmować. Niby sobie zdaje sprawę, a jednak, czy całkowicie? – Wiesz, że jak nie będziesz pilnować swoich świnek, to nadziejemy je na patyki i przyrządzimy z grilla? – […]
O tym jak… wybrać bajki dla dwulatka
Moje bajki bajkami moich dzieci Muszę przyznać się do ostrożnego podejścia do nowości. W kwestii wyboru bajki dla dwulatka sięgam raczej po dinozaury z poprzedniej epoki, ponieważ nowe bardzo często mnie zawodzi. Przykładowo, taki komputerowy twór jak Klub Przyjaciół Myszki Miki, jest dla mnie nie do przyjęcia. Nie toleruję tego […]
Dziecięce mądrości – Ciociu?
Są takie pytania, na które nie ma dobrej odpowiedzi – Cioooooociuuuu? A jak pijesz to lecą Ci owsiki z nosa?
O tym jak… bawią Jacek, Wacek i Pankracek – Mira Jaworczakowa – z dedykacją dla Ani i Ani
Przygód z lekturami ciąg dalszy Pewnie moja opinia o tej książce będzie odosobniona – trudno, jakoś to przeboleję. W zasadzie nic szczególnego, historia na godzinkę czytania. Język i stopień skomplikowania raczej dla sześciolatka, a nawet przedszkolaka. Nie rozumiem czemu Jacek, Wacek i Pankracek zabłąkali się do klasy trzeciej. Zbiegli chyba […]
O tym jak… chciałam być ekologiczna
Kiedy na świat przychodzi człowiek Zaczynając swoją przygodę z macierzyństwem zaczynamy także wielką przygodę w produktami nieodpowiednimi dla dzieci. Zaczynamy uważnie przyglądać się wszystkiemu, z czym nasze dziecko ma styczność, a w trosce o jego zdrowie wykluczamy z naszego życia to, czym wcześniej ochoczo się zajadaliśmy, lub nacieraliśmy nasze ciała. […]
Dziecięce mądrości – czytanie na żarty
Dawno, dawno temu w odległej galaktyce… Opracowaliśmy coś takiego jak czytanie atlasu zwierząt na żarty. Na czym to polega już wszystkim tłumaczę. Mianowicie, czyta się opis jakiegoś zwierzaka dodając coś zabawnego od siebie. Przykładowo: bóbr buduje żeremie (narzędziami z tesco), żywi się korą drzew i (importowanym winem półsłodkim), a spotkać […]
Dziecięce mądrości – koszmary
Poranne opowieści Czasem tak się zdarzy, że możemy z samego rana całą rodziną poleżeć w jednym łóżku. Szkoda tylko, że grypa musiała leżeć z nami. Opowiadanie swoich dzisiejszych snów zmieniło się w opowieści o koszmarach, pewnie przez tą koszmarną grypę, która chuchała nam nas plecy. Koszmar taty – Goniący […]
Dziecięce mądrości – dysputy o rzepaku przez t
Miejsce akcji – parking pod Lidlem – Popatrz, olej rzepatowy. – A wiesz z czego się robi olej rzepatowy mamo? – A nie wiem. – Z trzech babci Renat trzymających się za ręce. Nie mam więcej pytań.