Hej ho, hej ho na Jagodną się wlazło O tak. Może i szło się dosyć długo, ale z grubsza po płaskim. Jagodna najwyższy szczyt Gór Bystrzyckich – 985 m n.p.m. Nie ma tu specjalnie wysokich podejść, stok wznosi się łagodnie aż do samego wierzchołka, który w zasadzie, gdyby nie znaki […]
Tag: szczyt
O tym jak… zdobywamy Chełmiec – szybki Wałbrzych w tle
Zaczęło się od kolei Nie ma to jak stara, dobra wyprawa pociągiem. Siedzi sobie człowiek spokojnie, a za oknem zmieniają się krajobrazy. Muszę przyznać, że na trasie Kłodzko – Wałbrzych zmieniały się wybitnie pięknie, w końcu słynie ta trasa ze wspaniałych widoków. Pociąg przejeżdża przez wiele wiaduktów i przez jeden […]
O tym jak… szkieletczyzna wita (w telegraficznym skrócie)
Zaległości, zaległości Czas jest towarem zdecydowanie deficytowym. Wiem, powtarzam się… wiem, powtarzam się… się powtarzam… Mieszkańcy wielkich, pędzących na złamanie karku miast doskonale wiedzą co mam na myśli. Nie ma czasu, nie ma go na nic, na zastanowienie, na odwrócenie głowy i zerknięcie wstecz. Teraz, przeniesiemy się w czasie do […]
O tym jak… kolejny raz zaczarowały nas Sudety
Sudety – moja pustynia Istnieją takie miejsca na świcie, o których czujemy, że są nasze. Czujemy, że tam jest nasze miejsce, że tylko tam ogrzewa się nasze serduszko. Trochę strach pisać o Sudetach, jeszcze się zrobi dobrą reklamę i zaraz w spokój i ciszę zlezą się turyści. Jeszcze teraz, choć […]
O tym jak… na Babią Górę się wlazło
BABIA GÓRA 1725 m n.p.m Wejście od Przełęczy Krowiarki. Czas wejścia według szlaku – 2h 55 min. Nasz czas – 5h 30 min. Czas zejścia 1h 45 według szlaku i nasz. O tym jak przyszedł taki weekend Zbierało się już od jakiegoś czasu i zbierało. Było nawet jedno podejście, […]