Potrzeba matką wynalazku
Potrzeba czasem szybkiego przepisu na ciasto o minimalnym składzie. Akurat z lodówki wywiało wszystkie produkty przedstawiające sobą jakąś większą wartość. Czasem potrzeba bazy do wszelakich wariacji ciastowych, do których można i dżemu, i powideł, i kakao, i orzechów, i cynamonu dodać. Smaczne będzie z polewą i bez z cukrem pudrem i bez i lukierem skywalkerem też. Taki przepis ostatnio mi się trafił i sprawdza się doskonale od trzech ciast.
Tanie ciasto
- dwa jajka
- szklanka kefiru/jogutru/mleka
- szklana cukru
- szklanka oleju
- trzy szklanki mąki
- jeden mały proszek do pieczenia
- W wersji pierwotnej dżem, nakładany łyżką na przelane do formy ciasto.
Temperatura 160’C, 45 minut
Do robota kuchennego (takiej miski z mikserem co się kręci) ładujemy w kolejności: dwa jajca, cukier, olej, jak się dobrze połączy — mąkę i proszek do pieczenia. Dobrze rozmieszane ciasto wlewamy do formy i pieczemy.
Wariant pierwszy dżem i cukier puder
A może zdjęcie powierzchni asteroidy, a ci z NASA robią nas w jajo?
Jeśli ktoś przymarudzi, że bez masła, że ten olej, prostackie i ogólnie niezdrowe, nieekologicznie i niewegańskie to niech zaprezentuje swój przepis na tanie ciasto na dużą blachę dla całej rodziny.