Ach te fotki Uporałam się z rokiem 2018 i rozpoczęłam poszukiwania do kolejnych postów. 2019 to dla mnie rok przełomowy. W roku tym porzuciliśmy bowiem, doskwierające nam od dłuższego czasu miejskie życie i wynieśliśmy się na wieś, aby hodować drobie, grzebać w ziemi, remontować, budować, odzyskiwać, sadzić i żąć, zaprawiać, […]
Autor: Kwyrloczka
O tym jak… stracić Królestwo – Szczepan Twardoch
Nie potrafię przebrnąć przez wpis o moim poprzednim miejscu zamieszkania. Walczę i walczę już kolejny tydzień i nie mam ani pomysłu, ani serca na jego skończenie. Ponieważ zawsze podczas występu przysługuje jedna zmiana, zmieniam na Japonię… znaczy na powieść, Królestwo konkretnie. Królestwo – Szczepan Twardoch i jedziemy. Dlaczego? Myśl taka […]
Tomasz Mann – Wyznania hochsztaplera Feliksa Krulla – ulepszona książka
Dobrej nocy! Śnij Pan o bycie i życiu, marząc o zawierusze mlecznych dróg, które istniejąc dźwigają dolę i niedolę swego istnienia! Śnij o jędrnym ramieniu z jego starodawną tkanką kostną i kwiecie polnym, umiejącym rozszczepiać w eterze słonecznym nieożywioną materię i przeobrażać ją w pokarm dla swego żywego ciała! A […]
Szczepan Twardoch – Królestwo – śpij mamusiu
Tu się schowaj, kotku mój, tutaj, wewnątrz mnie, w moich ramionach, schowaj się pod moją skórą, wejdź w moje ciało, mam tu da ciebie w środku miejsce, skurcz się we mnie, zwiń, schowaj w moim brzuchu, w mojej macicy, bądź jak najmniejszy, kotku mój, malutki, i tak schowany pozostań, moje […]
Dziecięce mądrości #53 – niespotykany taniec
Gra muzyka DJ tata zapuścił płytę. Wszystkie maluchy z zapałem tańcują, każda w swoim niepowtarzalnym stylu. Nagle: – Szybko! Wymyśl jakiś taniec Puchu, co będziesz tańczyć następne? – pyta zdyszana Nasturcja.– Yyyyyyyyyy yyyyyyyy yyyyyyy, KOZA! Koza Jest to, zdaje się, powszechny w wielu domach niepohamowany, radosny wywijaniec jednoosobowy, wykonywany z […]
O tym jak… połączyć kirkut, nazizm i covid
Ósme – Ostatnie wspomnienie z Częstochowy Nie mam jeszcze tytułu i nie mam jeszcze pomysłu. Za to głęboką w sercu nostalgię i fascynację tym światem, który z hukiem bomb i karabinowych wystrzałów przeminął aby już więcej nie wrócić. Jakże byłoby inaczej gdyby Żydzi ciągle mieszkali wśród nas? Nie współcześni, nienawistni […]
O tym jak… gołębie szłapami do wierchu furgały
Wspomnienie Pierwsze – Dziadkowa Częstochowa Dziadek, chyba nie specjalnie lubił mieszkańców Częstochowy. Pewnie, zupełnie jak za bajtla, i dotąd nazywa ich Medalijkorzami. Wiadomo, w czym rzecz, co się dobrze turystom i pielgrzymom sprzedawało w miejscu maryjnego kultu – dewocjonalia. Na łańcuszku medalik maryjny i pamiątka z pielgrzymki, oprócz bliźniaków pod […]
O tym jak… życzę Wam _____ (tutaj wstaw odpowiednie)
Tak dawno mnie nie było, że już zapomniałam jak wyglądam Zaraz, że co? Zapomniałam jak wy wyglądacie. Tak w zasadzie, nawet nie do końca wiem jak, czyli też do bani taki wstęp. Teraz się tak troszkę będę tłumaczyć, dejcie pozōr. Trochę było kłopotów i zawirowań. A to ząb rozbolał jak […]
Dziecięce Mądrości #52 – człowieczeństwo
Kto z nas jest człowiekiem? – Puchu, czy dziewczynka jest człowiekiem? – takie tam, niewinne pytanie do dziecka.– Nie! – Dlaczego?– Ty jesteś mamą, a tata jest człowiekiem.– Nasturcja, czy dziewczynka jest człowiekiem? – pytam tej starszej, tak z wrażenia i dla pewności.– Nie – odpowiada, a moje zdziwienie wzrasta.– […]
Szczepan Twardoch – Królestwo – jesienny sentymentalizm
To bardzo dziwne, jak zaciera mi się ten fragment tamtego mojego trwania. Nic innego się nie zaciera, a to się zaciera. Nie znika, ale trwa zatarte, za mleczną szybą jakby. Wszystko inne widzę przejrzyście i jasno, nie jak wspomnienia, które z natury są fałszywe, dalekie odbicia rzeczywistości; tu wszystko widzę […]