O tym jak… prawdziwych Cyganów już nie ma – Tajemnicza Papin Kwiek
Halo Halo Tak się czasami dziwacznie składa, że chcąc o czymś opowiedzieć trafia się na zupełnie inną, a jakże fascynującą opowieść. Nie jest tajemnicą, że taką dziwaczną Kwyrloczkę rajcuje sztuka lapidarna. Przez ten szalony pociąg do cmentarzy mam bardzo pozytywne skojarzenia z Dniem Wszystkich Świętych. Może jednak odwrotnie. Przez pozytywne […]
O tym jak… głęboko polskie krasnoludy ziemię drążyły – Wielka dziura czyli Kopalnia Węgla Brunatnego „Bełchatów”
Kryzys Mam jakiś kryzys osobowości, czy czegoś. Nie chce mi się pisać, w zasadzie niewiele mi się chcę. Jesienna chandra czy inne dziadostwo mnie napadło i nie potrafię się wyrwać z tego marazmu. Przebimbałam mój wczorajszy wieczór opowieści i wylądowałam w dzisiaj, aby zmierzyć się z tak szumnie zapowiadaną i […]
Astrid Lindgren – Przygody Madiki z Czerwcowego Wzgórza – Partia KLNb
Miała być wspaniała historia wielgachnej dziury w ziemi. Niestety korekta Paskudowego opowiadania zabrała mój czas na własne pisanie. Trudno, daje to jednak nadzieję, że ktoś zaopiekuje się moją stroną, gdyby coś mi się przytrafiło. W ramach szybkiego wpisu przeddziurowego opowiem wam dzisiaj trochę o kisielu, pomoże mi w tym mała […]
Sergiusz Piasecki – Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy – Winni zaniechania
“Idę ulicą. W głowie mam pełno niesfornych myśli. Szkoda czegoś. W duszy tak ciężko, jakbym stracił coś niepowrotnie! Idę szukać kolegów, a potem pojedziemy do restauracji: upijemy się i zakończymy wieczór u dziewek. To wszystko zaczyna mnie nudzić. Zbrzydły mi i pijatyki, i kłamiący ludzie , i miasto, w którym […]
O tym jak… prawdziwie kochać – Bracia Lwie Serce – Astrid Lindgren
Nieomylne Dzieciątko Była taka Wigilia, na którą kochane Dzieciątko przyniosło nam spory cykl książek Astrid Lindgren. Nie pochylałam się nad konkretnymi tytułami. Jako fanka dzieci z Bullerbyn, założyłam, że nie może być niczego niedobrego w książkach tej autorki. Z ochotą więc przyjęłam dzieciątkowy podarek. Muszę przyznać, że na razie się […]
Dziecięce mądrości #59 – podglądanie zupy z orłem
W czyściejszym odcinku Dziecięcych mądrości Zapoznacie się ze sprawami toaletowymi oraz żywieniowymi. Jako że będzie o jedzeniu, na deser zaserwuję genialny wprost, przejaw dziecięcego niedowiarstwa zasłyszany, bardzo dawno temu, na ulicy Stawowej w Katowicach. Wycieczka rodzinna, nowa lokalizacja, nowy domek. Siedzimy sobie na tarasie i słyszymy taką oto rozmowę: – […]
O tym jak… wieś Majkowice grodami stoi
Dawno, dawno temu Był taki czas, kiedy dopiero spodziewaliśmy się trzeciej córki. Dawne to były dzieje, dawne niczym sama wieś Majkowice, do której was dzisiaj zabiorę na mały fotograficzny spacer. Majkowice to wieś niewielka, ale jest prawdziwą perełką, nie architektury, chociaż zamek swój ma, a klimatu. Różne miejsca już odwiedziliśmy, […]
Denis Szabałow – Prawo do użycia siły – Spektakl Węgla nie ma
Znaleźli się ludzie, którzy za pieniądze byli gotowi sprzedać i zdradzić nie tylko własny kraj, ale i rodzoną matkę! i oni, ci zdrajcy zaczęli po cichu ryć… Wszystko odbywało się niezauważalnie, pomału, ukradkiem. Jeśli mądremu człowiekowi cały czas powtarzać, ze jest głupcem, to uwierzy, nie miejcie wątpliwości. Sedno tkwi w […]
Dziecięce mądrości #58 – Bardzo niewychowawczo
I grubi… Teraz wchodzi ta muzyczka tuuu tu tu tu. Wiecie, taka na pianinie, albo świerszcze. O albo takie echo wyciszające się i grubi… i grubi… i grubi…. Mina taty klasyczna – z cyklu czerwony muppet z memów. W zasadzie nie mam na to odpowiedniego komentarza. Co nie wymyślę to […]