O tym jak… gołębie szłapami do wierchu furgały

Wspomnienie Pierwsze – Dziadkowa Częstochowa Dziadek, chyba nie specjalnie lubił mieszkańców Częstochowy. Pewnie, zupełnie jak za bajtla, i dotąd nazywa ich Medalijkorzami. Wiadomo, w czym rzecz, co się dobrze turystom i pielgrzymom sprzedawało w miejscu maryjnego kultu – dewocjonalia. Na łańcuszku medalik maryjny i pamiątka z pielgrzymki, oprócz bliźniaków pod […]

Koperta gigant Nasturcji

O tym jak… schować podwieczorek w kopercie

Kreatywny maluch Moja najstarsza latorośl Nasturcja, ma w ostatnich dniach niesamowitą zajawkę na koperty. Trochę to niesamowite w dobie poczty elektronicznej i odrobinę zadziwiające. Znajdujemy w różnych miejscach zaskakujące niespodzianki, rysowane listy w cudownej oprawie. Malutkie dzieła sztuki sześcioletnich rączek. Podwieczorek w kopercie Dzisiaj latorośl przeszła samą siebie. Powstała koperta […]

Opowieści z dzikich Pól - Jacek Komuda

O tym jak…Wilamowski zakrzyknął Veto – Opowieści z Dzikich Pól – Jacek Komuda

Ja przecież nie lubię opowiadań Tak mi się przynajmniej zwykle zdawało. A tu niespodzianka, zbiór siedmiu opowiadań, które naprawdę mi się spodobały. Opowieści z Dzikich Pól okazały się bardzo przyjemną lekturą rozrywkową. XVII wiek, to były zacne czasy dla Rzeczpospolitej. Jednocześnie są to lata, które całkiem lubię, a które znam […]