– O popatrz, stadnina koni – powiedział kiedyś tata-kierowca w trakcie przypadkowej podróży. – Ja też pojadę do Japonii – odpowiedziało dziecko. Życie z dzieciakami, to taka trochę komedia pomyłek, znaczy bywa, że jest to komedia pomyłek. Tak, życie z dziećmi to istna komedia. – A kto to jest ten […]
Tag: dziecko
O tym jak… minęło pierwsze spotkanie z biografią dla dzieci – Julita Grodek – Mania Dziewczyna Inna niż Wszystkie. Opowieść o Marii Skłodowskiej – Curie
Druga lektura z mojego cyklu pociągowego Szybko i przyjemnie czyta się w pociągu. Chociaż klasycznie jest on opóźniony o godzinę. Nadal jednak zdążę dojechać i poczytam jeszcze więcej lektur szkolnych z klasy II. Nadrobię, wszystko nadrobię, niczym pędzący PKP Intercity Ślązak. Teraz cofniemy się w czasie Wyskoczymy niczym filmowy Delorean […]
Dziecięce mądrości #66 – wielka drama dramtyńczyków
Szedł sobie pan, a z panem szedł pies Pies był cały biały, a jego krótkie futerko pokrywały liczne, czarne cętki. – Patrz tata to Dramatyńczyk! – zakrzyknęła radośnie najmłodsza. O ludzie, jeden sztuk takiego dramatyńczyka może grubo namieszać. Za to 101 dramatyńczyków to prawie jak nasza sześcioosobowa rodzina. Jeden dramatyńczyk […]
Dziecięce mądrości #65 – Które?
– Tato? Jak te rośliny się nazywają? – zapytuje Nasturcja i ręką wskazuje kawał zachaszczonego trawnika. – Które? – dopytuje tata. – Aha, dzięki. Nie wiecie pewnie, które rośliny, to Które. Ja wam to szybko wyjaśnię, to są te i tamte, owe i inksze, te tam i te tu, siam […]
Dziecięce mądrości #64 – domek od ośmiu lat
Pozostając jeszcze w klimacie dziecięcym – A możesz Felifance oddać jedno krzesło skoro masz cztery? – Nie, to jest wszystko mój domek. – A Felifanka nie może bawić się z tobą w tym domku? – Nie bo on jest od ośmiu lat! Czy może mi ktoś wyjaśnić, czym charakteryzuje się […]
O tym jak… czasem trudno rozpocząć – Danuta Parlak – Kapelusz Pani Wrony
Szybko, szybko zanim zmienię zdanie i położę się spać Skoro tak dobrze poszło z tymi skarpetkami czas cofnąć się w czasie do najpierwszej szklonej lektury. Cofamy się więc i czas przewijamy do listopada 2023 roku, a tu czeka na nas pewna zrozpaczona Wrona. Od pierwszego momentu jej pojawienia się była […]
Dziecięce mądrości #64 – gra w zagadki
Zasadnicze zasady Czasem, gdy nie mamy jeszcze całkiem dosyć, a w naszych mózgach jest więcej działających komórek niż dwie (te, które zamykają i otwierają źrenice) gramy sobie z dzieciakami w zagadki. Nie jestem całkiem przekonana co do zasad tej gry. Być może jest to jedynie zbiór ogólnych wskazówek, takie bardziej […]
Dziecięce mądrości #63 – czyżby?
Te małe takie zwane dzieciakami lubią sobie dokuczać. Pewnego wieczoru, kiedy wizytowała nas jeszcze wakacyjnie pewna Ciotka Szprotka, którą oczywiście pozdrawiam. Pewna mała Felifanka postanowiła zrobić coś bardzo wrednego swojej młodszej siostrze. Leżałyśmy potem razem na łóżku, a ja moralizatorsko tłumaczyłam… – Nie wolno robić takich rzeczy, to nie jest […]
Dziecięce mądrości #60 – eh ta przyroda
Choroba matką oglądania telewizji Ogólnie rzecz biorąc wielogodzinne tępe wpatrywanie się w ekran uważam za szkodliwe. Staram się, chociaż czasami niestety to nie wychodzi, reglamentować bajkowe używki. Są jednak takie momenty, kiedy takie bezmyślne oglądanie ma działanie w pewnym sensie terapeutyczne. Teraz rozkmina, co też ta wariatka wymyśliła. Jest na […]