– Ach, mój Boże. Jesteśmy do wszystkiego po trosze stworzeni. W każdym losie jest trochę tego, co chcemy, i trochę tego, co nam się przykrzy… Już taka nasza dola – MARIA DĄBROWSKA – NOCE I DNIE Tom II – Miłość Zabrakło trochę słów. Taka to też dola człowieka piszącego, zdradliwa […]
Tag: muza
O tym co to… Alpy Wełnowieckie
Alpy? W Katowicach? Są pozostałością po dwóch wielkich zakładach przemysłowych. Dzisiaj oba z nich już nie istnieją, a sam teren Alp nie przypomina już tego czym był przez prawie 150 lat. Chociaż czy można mówić o jakiejkolwiek stałości w świecie odpadów poprodukcyjnych? Czy miejsce, w którym zwożono resztki pokopalnianej i […]
O tym co to… Punkrock (czyli miejsce Insektów na jajach w historii polskiej muzyki)
Sentymentalny człek Zawsze miałem sentyment do punkrocka. To poniekąd muzyka, która mnie ukształtowała. Lubię się (w swoich myślach) w tej materii porównywać do Kazika, który też wychodząc od punka dotarł w rejony rapowo-rockowo-poetyczno-religijno-wszelakie. Niemniej — punkrock, to przede wszystkim subkultura, dopiero później muzyka. Dla mnie to synonim wolności i chociaż […]
O tym jak…w ciemności mknę
Sztela Wracam autem ze szteli. Godzina 22:22 – urodziny godziny. Wracam z rajstopami, żeby moja teściowa mogła udać się jutro do kościoła. Wracam z piwkiem dla męża. Tak, pojechałam “księżycowi mojego życia” po piwko, ale to piwko będzie go kosztowało zabranie jutro Półdziecka na wycieczkę z dala ode mnie, podanie […]
O tym jak… królować
Podziękowanie Niniejszy wpis sponsoruje ktoś, kto jest nietuzinkową personą zwaną niegdyś, a może nadal Pianistą. Pan ten — Chop — na muzie myślę się zna. Może czasem na zbyt alternatywnej i zbyt babami jęczącej, ale oddać mu należy, że się interesuje i się zna. Zaatakował utworem takim, zaatakował jeszcze przed […]
O tym jak… prezentuję ulubioną piosenkę rozstaniową
Miało być na wczoraj, ale niestety wszystko ma swoje priorytety Dzisiaj więc prezentuję Wam moją ulubioną piosenkę rozstaniową, chociaż wcale a wcale nie rozstaję się z żadnym mężczyzną. Ani z mężem, ani z kochankiem, ani z kolegą. Mężczyźni generalnie średnio są rozstaniowi, jak się już taki przyczepi to nie da […]
O tym jak… gra Cezik na swoim
Znacie pamiętacie? Forfiter, KlejNuty, Od Tyłu i Klasycznie, Kręć tym czym czymś panno Karolino i oczywiście jedyna i poprawna wersja Ona tańczy dla mnie. Pamiętacie? Jeśli nie znacie, serdecznie polecam zapoznanie się z tymi wcześniejszymi projektami. Dzisiaj jednak chcę wam przedstawić pierwszą solową płytę CEZIK AMBIWALNIĘTY i pierwszym z niej […]
O tym jak… niezbyt łaskawy był dzień
Porada Jeśli chcecie wy…ć 250,00 złotych na trawnik (fanaberia taka), ale nie chcecie zrobić tym gestem komuś przyjemności – wyrzućcie kluczyki z auta. Szczerze polecam. Dla mnie też niezbyt łaskawy był dzień Konkretnie dzień przedwczorajszy, w którym to zgubiłam jedyne kluczyki do samochodu. W gratisie czekolada w cieście francuskim okazała […]
Półdziecięce mądrości – lama
Nauka mówienia Nie tylko rodzice uczą dzieci mówić, robi to także starsze rodzeństwo. Skutki bywają różne – czasem opłakane, czasem komiczne. Tak nas rzucił los, że mamy blisko do Chorzowskiego zoo i często przechodzimy obok wybiegu lam, które aktualnie dzielą go z kozami i yjzlami (osiołkami). Naturalnym więc było (dla […]
O tym jak… Ty baw się baw, śmiej się śmiej
Pioseneczka na dzisiaj Chodzi utwór koło drogi ma dwie ręki i dwie nogi. Jeden z ulubionych utworów mojego małżonka – Piotr Bukartyk – Czego tylko chcesz. Chodzi i chodzi mi po głowie i nie potrafię się od niego uwolnić już od piątku. Pomyślałam więc, że utwór odejdzie jeśli prześlę go […]