Mogiła konfederatów Barskich - ludzie pamiętają

O tym jak… w Rogach Konfederaci pokonali Rosjan

Niedaleko

Dla wielu czas się zatrzymał 6 kwietnia 1769 r. gdzieś na polach pomiędzy Rogami, Miejscem (dziś: Miejscem Piastowym) i Iwoniczem. Pola są tutaj nadal. Coraz bliżej mogiły podchodzą domy ludzi, co jeszcze z krwi i kości wędrują po tym świecie – przeznaczonym do upadku. Dla nich życie ludzkie tu i teraz, dla tamtych już dwieście pięćdziesiąt trzy lata oczekiwania, które nie dobiegło końca.

Bitwa na czasie

Czytam i czytam, kurtkę po konfederacie Romualdzie Lisickim oglądam i ryngraf z Bogarodzicą. Nie wiem, jak sprzedać Wam tych ludzi, ich walkę. Walkę niebywale na czasie, bo z Rosjanami, tyle że w obronie wiary katolickiej i niepodległości. Moja wiedza o tej epoce pozostaje niestety znikoma. Nie będę po nocy udawać, że wiem w tym temacie cokolwiek więcej niż oferuje Wikipedia.

Mogiła Konfederatów Barskich

Zbliża się rocznica bitwy, w której ranny został generał Kazimierz Pułaski. Gdyby poległ na polu pod Rogowem, pewnie znaleziono by dla niego lepsze miejsce pochówku. Prości żołnierze zostali tutaj pod niewielkim pagórkiem porośniętym drzewami. Czy dzielą ową górkę z Rosjanami, nie wiadomo? W 2018 roku dwie czyste polskie flagi oznaczały to miejsce. Miejscowi ludzie pamiętają, myślę, że teraz pamiętają ze zdwojoną siłą.

Ryngraf Bogarodzicy

W głowie ciągle te słowa, nie potrafiłam się uwolnić. Ciągle i ciągle szumiały nie dając spokoju. Znalazłam wreszcie utwór, z którego pochodziły.

Każdy o coś walczy, nielicznym się jednak udaje.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *