Kreatywny maluch Moja najstarsza latorośl Nasturcja, ma w ostatnich dniach niesamowitą zajawkę na koperty. Trochę to niesamowite w dobie poczty elektronicznej i odrobinę zadziwiające. Znajdujemy w różnych miejscach zaskakujące niespodzianki, rysowane listy w cudownej oprawie. Malutkie dzieła sztuki sześcioletnich rączek. Podwieczorek w kopercie Dzisiaj latorośl przeszła samą siebie. Powstała koperta […]
Autor: Kwyrloczka
Dziecięce Mądrości #51 – Baba grubas
Kim jest tajemnicza baba grubas? Czy to ja, czy to ty, a może to zupełnie coś innego? 1. – Już nigdy nie będę się z tobą bawić! Będę jak baba w tym kraju! Czasem Puchu bywa strasznie groźną osobą. Zwykle między wrzaskiem, płaczem, histerią, a atakiem dramatyzowania wywołanymi głupią, dziecięcą […]
Szczepan Twardoch – Królestwo – Tera i widmo Żeromskiego
Wycia syren i statycznego szumu tysiąca radioodbiorników, które usłyszałeś w głowie, gdy mama powiedziała ci, że to koniec, nie dało się zagłuszyć. Nie zagłuszyły go chude ciała kobiet, zlewające ci się w jedną masę cycków, pośladków i cip, nie zagłuszyły go pijaństwa w Nowoczesnej, kurwy w Britanii czy interesy z […]
O tym jak…Wilamowski zakrzyknął Veto – Opowieści z Dzikich Pól – Jacek Komuda
Ja przecież nie lubię opowiadań Tak mi się przynajmniej zwykle zdawało. A tu niespodzianka, zbiór siedmiu opowiadań, które naprawdę mi się spodobały. Opowieści z Dzikich Pól okazały się bardzo przyjemną lekturą rozrywkową. XVII wiek, to były zacne czasy dla Rzeczpospolitej. Jednocześnie są to lata, które całkiem lubię, a które znam […]
O tym jak… dinozaury nie umarły
W ramach programu – zastąp Szczepana Twardocha czymś dziecięcym, bo ci odbiorcy powariują Przyjaciele moi i przyjaciele dinozaurów. Kto za młodu nie chciał być archeologiem niech pierwszy rzuci… Serio? Człowieku? Co ty, Indiany Jonesa nie oglądałeś? Nie ma w ogóle rozmowy, wszyscy wiedzą, że dinozaury są super. Jedno z moich […]
Szczepan Twardoch – Królestwo – literatura listopadowa
Stary Konopka pozostał po niemieckiej stronie powojennej granicy mimo propolskich sympatii, bo posiadał tu dom i pracę, co wydawało mu się o wiele ważniejsze od narodowości, którą uznawał za sprawę drugorzędną, za coś w rodzaju hobby (chociaż nie znał tego słowa), jak gra w skata albo hodowla gołębi, coś, czym […]
O tym jak… połączono przypadkiem różnych ludzi
Dziwnym Trafem Bywa czasem tak, że zupełnie przypadkowo, przy okazji wizyty o całkowicie innym przeznaczeniu parkuje się samochód koło cmentarza. Ktoś idzie załatwiać swoje sprawy, aby czekać musiał ktoś. Czekałam więc grzecznie z najmłodszą zimoroślą Dziabą, przy okazji grasując po cmentarzu w poszukiwaniu czegoś ciekawego. Katarzyna Aleksandryjska nie Maryja Cmentarz […]
O tym jak… szabrem zdobyć świat – Siedem Pigułek Lucyfera- Sergiusz Piasecki
Był ciemny Wieczór.Noc okryła mętną, szarą Nysę i zrujnowane miasto.Duszno. Wkrótce Burza się rozpęta. Wiatr hula po mieszkaniach… Droga otwarta… Wetuje ciekawie stronice tysiącami rozrzuconych wszędzie książek… Przegląda albumy rodzinne… Otwiera i zamyka drzwi i okna… Szarpie strzępy firanek…A ze ściany patrzy na to wszystko wyklutymi oczami przekrzywiony na bok […]
O tym jak… cofnąć czas – Cmentarz przy Cerkwi św. Jana Klimaka
Godajōm, że do Ślōnzoka to gańba jechać do Warszawy. Trocha ja, ale gryfne tam majōm smyntorze Co też przedziwnego można dostać w urodzinowym prezencie? W moim przypadku warszawskie cmentarze. Serio. Wyprawa tą szkaradą zwaną pendolino prosto do stolicy w poszukiwaniu nieboszczyków to coś, o czym kobieta naprawdę marzy. Wy, normalni […]
Dziecięce Mądrości #50 – Good morning samico!!!
Kiedy ranne wstają zorze, matka śpi snem sprawiedliwego. Długo jednak nie zazna tego luksusu, wie to i czuje całą sobą. Pierwsza podstawowa prawidłowość dziecięca. Kiedy trzeba do szkołoczkola nie da się ich wytargać z łóżek, a wstajemy o 7:10. Za to w wolne dni o 6:40 zabawa rozkręca się na […]