Czasami najdzie moje kochane całe Dziecko taka chęć, żeby starej matce zrobić po herbatce. Nie są to nigdy zwyczajne herbaty, a przyozdobione małe dzieła sztuki. Tym razem dodatkiem do herbaty okazał się wiersz.
Tag: dziecko
O tym jak… wyhodowałam sobie fana – Harry Potter w akcji
Harry Potter – Joanne Kathleen Rowling Kim jest Harry Potter nie muszę chyba nikomu tłumaczyć. Tyle już było recenzji, że pisanie następnej nie ma najmniejszego sensu. Jeśli chcecie wiedzieć kto to jest Harry i poznać jego przygody po prostu weźcie się, bez migania i ociągania, za czytanie książki. Czytanie nie […]
O tym jak… galopuje poduszkoń (poducha koń)
Poduszkoń czyli poducha koń Wspominałam przy ptaku, moim poprzednim tworze, o niecnym planie dalszego szycia. Przez cały ostatni tydzień tworzył się urodzinowy koń – poduszkoń – poducha koń. Dnia ostatniego przed wielkim urodzinowym świętem, walczyłam z grzywą i ogonem, dzielnie tnąc na pasy różniste, kolorowe stare ubrania. Walka była mordercza […]
O tym jak… mi się nie chce
Piątek, piątunio, piąteczek Nareszcie, przyszedł. Już jednym krokiem jesteś w weekendzie. Już witasz się z sobotą. Morda powinna śmiać się od rana. Plan dobry, zweryfikowany przez życie. Konkretnie przez smarkająco – kaszlące Półdziecko zwane dalej Gagutem I Marudnym, Księżną Nocnych Wrzasków, Panią Bujania na Matczynych Kolanach, Baronową Nie Pójdę Spać […]
O tym jak… działa Kącik Kreatywnego Taty
Kreatywny tata działa tak: Troszkę było to dawno, a dokładnie, kiedy Dziecko nasze ukochane miało ospę. Jakieś cztery lata temu, zaraz na początku wakacji, jako ich inauguracja przywlekło się to choróbsko z przedszkola. Wyrok zapadł i niestety trzeba było posiedzieć w domu i swoje odchorować. Blady strach padł na mnie, […]
O tym jak… przyszło do nas Lusterko z Futra
Wyszła i przyszła Oczywiście z biblioteki. Przyniosła ze sobą taką oto bajeczkę — Lusterko z Futra autorstwa Zofii Beszczyńskiej. Leżała i leżała ta książka i jakoś nikt się za nią nie miał odwagi zabrać. Wreszcie nie wytrzymałam i przy okazji wieczornego czytania do snu Półdziecku wyciągnęłam rękę i sięgnęłam po […]
O tym jak… poznać swoje miasto – Murcki
Miastoznawczych wypraw ciąg dalszy Przyszedł czas na kolejną wyprawę połączona z testowaniem nowego sprzętu, a mianowicie statywu. Nie pamiętam czemu ani nie pamiętam już co to był za dzień, ni godzina. Pamiętam za to, że wylądowaliśmy na Murckach, a one okazały się dla nas łaskawe pogodowo i przychylne widokowo. Trochę […]
O tym jak… cudnie prezentuje się Łańcut – Podkarpackie wita!
O jak przyjemnie i jak wesoło w Łańcucie bawić się, się, się Spodobało nam się, kiedy wracaliśmy z nie całkiem udanych wakacji w Bieszczadach. Długo nie czekaliśmy i zaraz na początku grudnia ruszyliśmy ponownie do Łańcuta. Mamy tam nagrany bardzo piękny nocleg u Agaty w Głuchowie w super pokoiku z […]
Dziecięce mądrości – wyższy stopień montypythonizmu
– Kochanie, czemu nie masz założonego aparatu? – Ja jem ciasto! Ja jem ciasto! Jestem jajem! A w gratisie piosenka też z jajem:
Dziecięce mądrości
7:20 usiłuję wygonić Dziecko do szkoły – Posprzątaj te kredki, które Ci się rozsypały. Mała je weźmie i wysmaruje całe ściany! 7:30 – Tą brudną koszulkę co leży na podłodze wrzuć do prania! – Mamo, prawdopodobieństwo, że młoda weźmie koszulkę i wysmaruje nią ściany jest takie jak to, że kotu […]