Wyszła i przyszła Oczywiście z biblioteki. Przyniosła ze sobą taką oto bajeczkę — Lusterko z Futra autorstwa Zofii Beszczyńskiej. Leżała i leżała ta książka i jakoś nikt się za nią nie miał odwagi zabrać. Wreszcie nie wytrzymałam i przy okazji wieczornego czytania do snu Półdziecku wyciągnęłam rękę i sięgnęłam po […]
Tag: dziecko
O tym jak… poznać swoje miasto – Murcki
Miastoznawczych wypraw ciąg dalszy Przyszedł czas na kolejną wyprawę połączona z testowaniem nowego sprzętu, a mianowicie statywu. Nie pamiętam czemu ani nie pamiętam już co to był za dzień, ni godzina. Pamiętam za to, że wylądowaliśmy na Murckach, a one okazały się dla nas łaskawe pogodowo i przychylne widokowo. Trochę […]
O tym jak… cudnie prezentuje się Łańcut – Podkarpackie wita!
O jak przyjemnie i jak wesoło w Łańcucie bawić się, się, się Spodobało nam się, kiedy wracaliśmy z nie całkiem udanych wakacji w Bieszczadach. Długo nie czekaliśmy i zaraz na początku grudnia ruszyliśmy ponownie do Łańcuta. Mamy tam nagrany bardzo piękny nocleg u Agaty w Głuchowie w super pokoiku z […]
Dziecięce mądrości – wyższy stopień montypythonizmu
– Kochanie, czemu nie masz założonego aparatu? – Ja jem ciasto! Ja jem ciasto! Jestem jajem! A w gratisie piosenka też z jajem:
Dziecięce mądrości
7:20 usiłuję wygonić Dziecko do szkoły – Posprzątaj te kredki, które Ci się rozsypały. Mała je weźmie i wysmaruje całe ściany! 7:30 – Tą brudną koszulkę co leży na podłodze wrzuć do prania! – Mamo, prawdopodobieństwo, że młoda weźmie koszulkę i wysmaruje nią ściany jest takie jak to, że kotu […]
Półdziecięce mądrości #8 – bach
Miejsce akcji: Kuchnia. Okoliczności: Przedświąteczne mycie okien. Zdarzenie: Półtoraroczne Półdziecko siedzi na drabinie i cieszy się z tego faktu okropnie. – Gdzieś ty wlazła? Jak teraz zejdziesz? – pytam Półdziecko i wcale nie oczekuję odpowiedzi. Odpowiedź jednak jest: – BACH! (Szach mat matko)
O tym jak… rozpoczynamy wielkie odliczanie
Zawsze, zawsze, zawsze W moim świecie nic nie może powstać na spokojnie ze sporym zapasem czasowym. Trochę to głupie, ale wiem, że najlepsze rzeczy wychodzą w popłochu i panice. Cierpię na tę przypadłość od wczesnego dzieciństwa, kiedy o godzinie 21:30 w mojej małej główce nagle zapalała się mała, zdradliwa czerwona […]
Dziecięce mądrości #7 – Ogier Demon Diablo – opowiadania dziecięce
Opowiadania dziecięce już takie bywają.
Dziecięce mądrości #6 – Beton Mariusz
To było na klatce schodowej. Chorzów ulica Kopalniana, a może to była inna klatka schodowa? Może Jabłoniowa, albo Słoneczna albo Węglowa? Czy był tam Beton Mariusz, tego nie wiem, koparki nie było. Koparka pojawi się dopiero w odległej przyszłości.
Dziecięce mądrości #1
Hit ostatniego dnia, zasłyszany od koleżanek ale niemniej fascynujący. Piosenka na melodię z bajki My Little Pony. Raz… dwa… trzy… i śpiewamy: “My Little Pony gryzą opony, a gdy się zmęczą rzygają tęczą.” Dzieci…