Rożne rzeczy znajdują nasze dzieci wędrując sobie po podwórku. Znajdują, a potem wysyłają smsy i dzwonią w tych trudnych sprawach. SMS: “Mamusiu jest tu lysy golompek a ty moze bedziesz wiedziec co mu jest.” Łysy, że co? Golompek? No tak, to zdjęcie zdecydowania wiele wyjaśniło. No i telefon. […]
Kategoria: Ma potomków
Półdziecięce mądrości – lama
Nauka mówienia Nie tylko rodzice uczą dzieci mówić, robi to także starsze rodzeństwo. Skutki bywają różne – czasem opłakane, czasem komiczne. Tak nas rzucił los, że mamy blisko do Chorzowskiego zoo i często przechodzimy obok wybiegu lam, które aktualnie dzielą go z kozami i yjzlami (osiołkami). Naturalnym więc było (dla […]
Dziecięce mądrości – Mamo, a co to jest…?
Jeszcze chwila w Cieszanowskich klimatach Szykując się do wyjazdu mąż mój przyszykował piękną playlistę utworów tych kapel, które miały grać na festiwalu. Całość załadował na taki malutki pendrive, który też zgubił się w dniu pakowania dobytku do samochodu. Zgubił się i odnalazł parę dni po powrocie leżąc sobie spokojnie na […]
Półdziecięce mądrości – smaczna na talerzu
Dawno, dawno temu, kiedy bramy Krakowa zamykano na agrafki, a z Całego dziecka było tylko Pół mówiliśmy, jej że jest tak słodka, że ją zjemy. Problem był tylko taki, że dziecko (Całe) wzięło to na poważnie i szczerze zaczęło bać się pożarcia. Trochę trzeba było się natłumaczyć, że to tylko […]
Półdziecięce mądrości – Chlebek
Tuż po nieudanej próbie samodzielnego umycia sobie włosów zakończonej napchaniem szamponu do oka prawego. – Co chcesz na kolację? – Chlebek. – Z masełkiem? – Tak. – A co do tego? – Chlebek! Chlebek do chlebka aż zbierze się… kolacja?
O tym jak… przetrwać odpieluszanie i mordercze siki
Trawiłam, trawiłam i przetrawiłam Myślałam sobie, żeby spuścić nad tym zasłonę milczenia… tylko w zasadzie z jakiej przyczyny? Zasadniczo jakieś trzy dni zajęło mi po prostu wychodzenie z szoku. Życie ma taką tendencję do zderzania nas z różnymi rzeczywistościami. Czasem te nasze rzeczywistości niezupełnie dzielone są przez innych uczestników życia […]
Półdziecięce mądrości #5 – pranie
Kochane maluszki Maluszki mają taką przedziwną właściwość, że choć nie całkiem potrafią, to bardzo pomagają mamie. Zawsze mają czas, zawsze chętnie i bez marudzenia podają to, o co poprosisz, zaniosą coś komuś, pomogą przy sprzątaniu, wyrzucą jakieś paprochy do śmieci. Nie mają żadnego problemu, żeby małymi stópkami przemierzyć całe mieszkanie […]
O tym jak… żyć Bez Piątej Klepki – Marcin Szczygielski
Tom Czwarty – Nie ostatni Pierwotnie wyjść miała cała recenzja cyklu w jednym wpisie. Wstrzymałam więc poprzednią recenzję, żeby dopisać kolejną, okazało się jednak, że Bez Piątej Klepki to nadal nie koniec Majkowej przygody. Ciąg dalszy nastąpi, pytanie brzmi jedynie – KIEDY? Całedziecko Klepkę już przeczytało, tylko mnie się czytelnictwo […]
O tym jak… działa Klątwa dziewiątych urodzin – Marcin Szczygielski
Już trzeci Przeczytane: raz, dwa, trzy. Przeczytane i nie ma. Co teraz napisać? Jakieś może małe podpowiedzi? Nic. Wszystko niby pasowało, wszystko niby się zgadzało, a ja ciągle i ciągle czuje jakiś brak i niedosyt. Niby ciekawiej niż poprzednio, a jednak gorzej niż za pierwszym razem. Stoję teraz na rozstaju, […]
O tym jak… rozpoczęło się drugie życie starego body
Były na dzisiaj plany Z przyczyn obiektywnych – braku kluczy do magazynku z rowerami – wyjść miałam z roznoszącym dom i sikającym w różne miejsca (odpieluszanie w toku, skutki marne) Półdzieckiem na plac zabaw. Miałam, ale nie wyszłam, ponieważ prototyp Półdziecka zwany dalej Całymdzieckiem przylazł z jedną ze swoich ulubionych […]