Miała być wspaniała historia wielgachnej dziury w ziemi. Niestety korekta Paskudowego opowiadania zabrała mój czas na własne pisanie. Trudno, daje to jednak nadzieję, że ktoś zaopiekuje się moją stroną, gdyby coś mi się przytrafiło. W ramach szybkiego wpisu przeddziurowego opowiem wam dzisiaj trochę o kisielu, pomoże mi w tym mała […]
Tag: czytam
Sergiusz Piasecki – Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy – Winni zaniechania
“Idę ulicą. W głowie mam pełno niesfornych myśli. Szkoda czegoś. W duszy tak ciężko, jakbym stracił coś niepowrotnie! Idę szukać kolegów, a potem pojedziemy do restauracji: upijemy się i zakończymy wieczór u dziewek. To wszystko zaczyna mnie nudzić. Zbrzydły mi i pijatyki, i kłamiący ludzie , i miasto, w którym […]
Michael Hesemann – Religia Hitlera – Będziesz protestował, czy podawał gwoździe?
Jeszcze przed rozpoczęciem kampanii rosyjskiej, w maju 1940 roku, Himmler zanotował “kilka myśli o traktowaniu obcych narodów na Wschodzie”, które przedłożył Führerowi. Jego celem było “wyłowienie z tej brei osób wartościowych rasowo”, uprowadzenie uch do Rzeszy i zniemczenie. Resztę należało zostawić, aby stopniowo zgłupiała i skarlała. W każdym razie należało […]
Michael Hesemann – Religia Hitlera – makieta świata
I poszły za nim miliony, za człowiekiem z korzeniem mandragory i przepowiednią w stylu Bravo Girl, od jasnowidza żydowskiego pochodzenia, który naprawdę nazywał się Hermann Steinschneider. Czy ktoś w przyszłości uwierzy, że to mogło być tak głupie, a jednak wydarzyło się naprawdę? Nierealna makieta prawdziwego świata. A wszystko to z […]
O tym jak… przykre są Wyznania Hochsztaplera Feliksa Krulla – Tomasz Mann
Ja to zawsze muszę popaść w jakąś kałabanię Odkładam przeczytaną książkę i myślę, weź coś lekkiego, przyjemnego, prostego w odbiorze. Nie walcz z trudną literaturą noblistów, zostaw to, tylko się zmęczysz, zirytujesz, będziesz przeklinać ten dzień. To, że ulubioną książką Beksińskiego była Czarodziejska Góra, nie znaczy, że musisz czytać tego […]
O tym jak… Aryjczycy Kraków zbudowali
Witajcie moi mili Byliście kiedyś w Krakowie? Ja znam kogoś kto był. Siebie (Haha jakiż to tragiczny suchar tutaj powstał, aż wstyd, ale zostawię). Bywało się, nie raz nie dwa. Kraków jednakże to tak oklepana miejscówka, że nawet nie wiem co, o niej napisać. Ładne miasto bez dwóch zdań, ale […]
O tym jak… zażywamy odtrutkę na Dunię – Lotta z ulicy Awanturników – Astrid Lindgren
Ciepło, ciepło w sercu mym Dawno, dawno temu w odległej Szwecji, żyła mała Lotta. Mała Lotta nie pochodziła z rozbitej rodziny. Ma kochającego tatusia i mamusię, którzy bardzo o nią dbają. Ma też rodzeństwo i czasem bardzo sobie dokuczają, szczególnie kiedy Lottcie śni się, że biją jej Niśka. Choć Lotta […]
O tym jak… Szczęśliwy ten, kto dostanie Dunię – Rose Lagercrantz, Eva Eriksson
Szwedzkie rodziny z problemami Dunia mieszka z tatą, przynajmniej od jakiegoś czasu. Ojciec Duni ma bowiem ewidentne problemy emocjonalne. Drugi raz już pozostawia córkę pod opieką dziadków, chociaż obiecywał jej jakieś wspólne wyprawy. Pierwszy raz porzucił ją po śmierci mamy Duni, teraz zostawia po raz drugi, ponieważ nie potrafi poukładać […]
Astrid Lindgren – Bracia Lwie Serce – śmieć
– Czasy ognisk i bajek, pamiętasz, jak to mówiłeś? – spytałem Jonatana. – Pamiętam. Ale wtedy nie wiedziałem, że w Nangijali będą takie niedobre bajki. – Myślisz, że nadal musi tak być? – spytałem. Jonatan milczał przez chwilę, wpatrzony w ogień, a potem powiedział: – Nie. Jak stoczymy kiedyś ostateczną […]
O tym jak… stracić Królestwo – Szczepan Twardoch
Nie potrafię przebrnąć przez wpis o moim poprzednim miejscu zamieszkania. Walczę i walczę już kolejny tydzień i nie mam ani pomysłu, ani serca na jego skończenie. Ponieważ zawsze podczas występu przysługuje jedna zmiana, zmieniam na Japonię… znaczy na powieść, Królestwo konkretnie. Królestwo – Szczepan Twardoch i jedziemy. Dlaczego? Myśl taka […]