Opowiadanie pochodzi z książki TARNOWSKIE GÓRY FANTASTYCZNIE „Miejscowość leżała u podnóża Brudnych Wzgórz, na brzegu Grzęzawki, największego dopływu rzeki Dramy. Do najbliższego miasta było stamtąd kilometrów dwadzieścia. Na przełaj tylko pięć. Tyle że skrót prowadził przez lasy i bagna Segietu. Nawet kozy chodzić tamtędy nie chciały. Stary Pierdwa trzykrotnie przebył […]
Tag: czytam
Aleksandra Janusz – W poszukiwaniu skradzionego czasu
Opowiadanie pochodzi z książki TARNOWSKIE GÓRY FANTASTYCZNIE Może też pochodzi z zupełnie innego miejsca, pewnikiem z komputera pani Aleksandry, chyba, że jest ona kimś na wzór swojego bohatera… „Rzemieślnicy żyją w świecie konkretu, nie maskują znaczeń, nawet jeśli sens ich zmagań tkwi ukryty pod kopertą zegarka . Chociaż w epoce […]
Bolesław Prus – Faraon – kontenci rodzice
„Faraon był tu i tam. Zirytował się, gdy mu kazano palić kadzidła przed świętymi krokodylami, które uważał za gady śmierdzące i głupie. A gdy jeden z nich w czasie ofiary, zanadto wysunąwszy się, chwycił pana zębami za szatę, Ramzes tak trzasnął go w łeb brązową łyżką, że gad na chwilę […]
O tym jak… wielki jest majestat królewski – Bolesław Prus – Faraon
Faraon – Przedprzedwstęp – podejście pierwsze nieudane Kumacie, że o mały włos nie napisałam drugi raz recenzji tej samej książki? Nawet wyszedł mi całkiem zgrabny początek. Trochę to przerażające martwić się ciągle, że się jeszcze o Dymach nad Birkenau nic nie powiedziało, a przecież stosik mi się piętrzy. Niektórzy mają […]
O tym jak… czasem trudno rozpocząć – Danuta Parlak – Kapelusz Pani Wrony
Szybko, szybko zanim zmienię zdanie i położę się spać Skoro tak dobrze poszło z tymi skarpetkami czas cofnąć się w czasie do najpierwszej szklonej lektury. Cofamy się więc i czas przewijamy do listopada 2023 roku, a tu czeka na nas pewna zrozpaczona Wrona. Od pierwszego momentu jej pojawienia się była […]
O tym jak… skarpet brak – Justyna Bednarek – Niesamowite Przygody Dziesięciu Skarpetek (czterech prawych i sześciu lewych)
Zmiany, zmiany Lektury szkolne zmieniają się ostatnimi czasy jak w kalejdoskopie. Jakoś tego, co nasza najstarsza zimorośl czytała, już się nie czytuje. Nawet nie czytuje się już tego co myśmy kiedyś czytali – Kajtkowe Przygody, Przygody Filonka Bezogonka, Puc Bursztyn i Goście. A i wychowawczyni klasy drugiej sama mówi, że […]
O tym jak… „wśród życia dróg, bosych stóp krwawy ślad” – Seweryna Szmaglewska – Dymy Nad Birkenau
Znacie taką książkę – Pięć lat kacetu Grzesiuka? Tak dawno już odłożona na półkę, ale zawsze pozostaje żywa w mojej pamięci. Czytanie takich historii to być może jakaś forma masochizmu. Znam takich ludzi, dla których niepojętym jest fundowanie sobie kilkuset stron tego typu traumy. Jednak jest w tych stronicach coś, […]
O tym jak… Panie Sergiuszu, Pan mi zrobił niezłą agrandę – Sergiusz Piasecki – Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy
Godzinę siedzę już i knuję, jak po tak długiej przerwie zabrać się do konstruktywnej roboty. Ileż można się migać, ileż można wyczekiwać? Tylko jak udźwignąć teraz temat i czy w sercu, i duszy zagra coś na wspomnienie pewnego kochanka? I patrzę tępo w klawiaturę… z drugiej strony, tej lewej bardziej […]
Bolesław Prus – Faraon – myśli nieuczesane z Pasikoniem
„- Dasz mi dzisiaj piętnaście talentów, a za trzy lata odbierzesz trzydzieści?… – Prawo egipskie dozwala, ażeby suma procentów wyrównała pożyczce – odparł zmieszany Fenicjanin. – Ale czy to nie za dużo? – Za dużo?… – krzyknął Dagon. – Każdy wielki pan ma wielki dwór, wielki majątek i płaci tylko […]
Seweryna Szmaglewska – Dymy nad Birkenau – przebiśnieg?
„Dni wrzasku, przekleństw i jęków przeminęły, nie pozostał po nich żaden dźwięk. Tylko czasem, wsłuchawszy się w głęboki świst wiatru wiejącego po trzcinach, usłyszeć można, stojąc na grobli pomiędzy stawami, tęskną piosenkę śpiewaną w obcej mowie, egzotyczną, niezrozumiałą, w której krzykiem rozpaczy rozlega się niekiedy słowo <<mama!>>” SEWERYNA SZMAGLEWSKA – […]