Lato Muminków - Tove Jansson - Okładka starego wydania

O tym jak… żeglować niesztampowym statkiem – Lato Muminków – Tove Jansson

Piątkowo Choć pewnie do przeczytania trafi dopiero w sobotę, dzisiaj… jacie, słońce wyszło, oooo i zaszło. W każdym razie trzeba rozprawić się z latem i napisać wreszcie o swoich wrażeniach z czytania. Tegoroczne  Lato Muminków było zupełnie nie takie jak by się można spodziewać. Naznaczone klęska, utratą, strachem, wandalizmem, więzieniem […]

Wiosna bawi się w kwiecień - czy nie bawi

Zima Muminków – Tove Jansson

Tego dnia wiosna postanowiła nie być poetycka, lecz tylko rozbawiona. Wyrzuciła w powietrze całą moc małych zbłąkanych chmurek, zmiatała z dachów ostatnie resztki śniegu, zrobiła mnóstwo nowych małych strumyków i w ogóle bawiła się w kwiecień.” Zima Muminków – Tove Jansson   Tak po prawdzie to wpisuję ten cytat tylko […]

Lato Muminków - mała Mi i otwór na wrogów

Lato Muminków – Tove Jansson – 2

Bufka ubrała się na  czarno. Usiadła w kącie i płakała. – Czy naprawdę tak bardzo ich żałujesz? – Spytał Homek ze współczuciem. – Nie, tylko trochę – odpowiedziała. – Ale korzystam ze sposobności i płacze teraz nad wszystkim w ogóle. Mam okazję.”   Lato Muminków – Tove Jansson Dobra okazja […]

Lato Muminków - Tove Jansson - Homek i Bufka na pniu

Lato Muminków – Tove Jansson

Na dworze słońce zaczęło przygrzewać, a fale biły spokojniej. Towarzystwo siedzące na dachu drewutni nabierało powoli wigoru i zaczęło się złościć na cały bałagan w naturze. – Za czasów mojej matki coś takiego nigdy nie mogło się zdarzyć – powiedziała jedna z myszy, nerwowo przeczesując ogonek. – Nigdy by na […]

Kometa nad Doliną Muminków - Okładka starego wydania

O tym jak… oczekiwać kataklizmu – Tove Jansson – Kometa nad Doliną Muminków

Muminków tom drugi – Kometa nad Doliną Muminków Odhaczam jako przeczytany. Przeczytany i pokochany – znowu. A w książce: Niezmiennie fascynujące prawdziwe podejście do świata, choć świat wyimaginowany. W obliczu nadchodzącej katastrofy, kiedy filozof piżmowiec staje u drzwi, mąci w głowach i straszy najmłodszych – Muminka i Ryjka. Straszy zagładą […]

Elżbieta Cherezińska - Niewidzianna korona - okładka połowa

O tym jak… nadchodzi Władysław – Niewidzialna Korona – Elżbieta Cherezińska

Zmogłam Drugi Tom Jest ciut lepiej i ciut gorzej zarazem. Ciut gorzej bo często obserwowałam błędy stylistyczne i jakieś dziwaczne składnie. Nie żebym ja była orłem w tej materii. Ja mam jednak tylko siebie i jednego męża redaktora/korektora, zdaje się przy wydawaniu powieści sztab poprawiaczy jest obszerniejszy. Niech będzie, nie […]