Godajōm, że do Ślōnzoka to gańba jechać do Warszawy. Trocha ja, ale gryfne tam majōm smyntorze Co też przedziwnego można dostać w urodzinowym prezencie? W moim przypadku warszawskie cmentarze. Serio. Wyprawa tą szkaradą zwaną pendolino prosto do stolicy w poszukiwaniu nieboszczyków to coś, o czym kobieta naprawdę marzy. Wy, normalni […]
Kategoria: Podróżuje
O tym jak… za murem czyha zemsta – Zamek Kamieniec w Odrzykoniu
A teraz szybko… zanim dotrze do nas, że to bez sensu Zdaje się, że to choroba jakaś zawodowa. Można było w zasadzie przejść dalej i wrzeszczcie opuścić Beskid Niski, lądując w stolicy naszego jakże pięknego kraju. Niestety, mam tu jeszcze kilka zapodzianych fotek z jednego zamku. Nie byłabym sobą, gdybym […]
O tym jak… zarobić wieczną karę – Rezerwat Przyrody Prządki i Pasterskie Skały
Wiecie, że już sierpnia środek? Jeszcze troszkę wakacji zostało, jeszcze na urlop się ktoś wybiera. Może akurat ma też małe nóżki do zurolpowania, które nie mają aż tyle siły, żeby dużo przejść. Mam dla Was fajną miejscówę na wypad z dzieciami, zwierzętami, dziadkami, babciami, albo z sobą sami. Jeśli akurat […]
O tym jak… pewnej nocy w Dukli i pewnego poranka w jej okolicach
Historia pierwsza – Noc Śmiesznie nie całkiem było, kiedy auto się rozkraczyło. W nocy, przy ruchliwej drodze bez pobocza. Na przystanku autobusowym utknęliśmy w czwórkę, dobra w piątkę, zapomniałam o psie. Auto postanowiło wygotować calutką wodę, przegrzać się i zatrzymać. „Jest noc noc jest noc przeraźliwa” nie śpiewał jednak Kazik, […]
O tym jak… k… łamią rzeki
Szumi Wam? U mnie za domem oko cieszy potok. Stara to prawda – szumiący potok prawdę Ci powie, a kłamstwo szumem przykryje. Szumi intensywniej po deszczu, szumi znacznie ciszej, gdy lato upalne. Szumi złowrogo, gdy wody z topionego górskiego śniegu wiedzie do rzeki. Szumi mroźno rozchlapywany dziecięcymi stópkami. Szumi ze […]
O tym jak… w Rogach Konfederaci pokonali Rosjan
Niedaleko Dla wielu czas się zatrzymał 6 kwietnia 1769 r. gdzieś na polach pomiędzy Rogami, Miejscem (dziś: Miejscem Piastowym) i Iwoniczem. Pola są tutaj nadal. Coraz bliżej mogiły podchodzą domy ludzi, co jeszcze z krwi i kości wędrują po tym świecie – przeznaczonym do upadku. Dla nich życie ludzkie tu […]
O tym jak… odnajduję ropy ślad – Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazowniczego
Ropa naftowa Szybka burza mózgów. Co się komu z ropą naftową najbardziej kojarzy? Nie mam na myśli ceny paliw, chociaż dla potomnych nadmienię, że benzyna przy ostatnim tankowaniu, kosztowała mnie 6,99 za litr i zapewne nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Wracając jednak do ropy, o której chcę wam dzisiaj troszkę […]
O tym jak… szepczą leśne mogiły
Smucę Dzisiaj się smucę z powodu swoich niedostatków. Życie, tak często okazuje się zupełnie inne, niż mogłoby nam się wydawać. Zupełnie bowiem inaczej odbija się w oczach ludzi, a to, co my widzimy i robimy, jest tak po prostu, po ludzku zjebane. Przepraszam za ten wulgaryzm, to jednak dobre słowo […]
O tym jak… się pochować – Mauzoleum Von Maginsów
Powitam Was tradycyjnym powitaniem naszej rodziny – Halo Noga Właśnie czekam aż rozpakuje się potwornie wielki folder fotek, po to, tylko aby usunąć większość z nich i pozostawić jedynie te, które mnie interesują. Ponieważ każdy ma swojego bzika, każdy swoje hobby ma. Jeden jara, drugi klika, nieboszczyków zbieram ja. Mhm. […]
O tym jak… zebrać drużynę na uroczysku
Nie wiem… Chyba pierwszy raz nie wiem jak mam nazwać ten wpis. Tak się czuje właśnie, jak w tym utworze. Fajne to imię tegoż miejsca — Uroczysko Buczyna. Brzmi dumnie i budzi przyjemne skojarzenia. Tylko, no właśnie o tym jak… co? Jak uroczo w uroczysku? Jakoś mi to nie brzmi. […]