Jadalne kwiaty klonu gotowe do mrożenia

O tym jak… przyrządzać klonowe kwiatki

Ostatni dzwonek Szybko, szybko bo już ostatni dzwonek żeby pozbierać darmowe jedzonko. Za chwilę już ich nie będzie, a w cieplejszych rejonach pewnie już nie ma żadnego. U mnie już zamrożone czekają na odpowiednią okazję. Konkretnie na jajko sadzone, kartofelki z masełkiem i… tutaj wchodzą one w roli szpinaku – […]

Prosty tort urodzinowy

O tym jak… powstał tort truskawkowy, który przeżył

Prototyp Pierwszy raz tort piekłam na urodziny Półdziecka, konkretnie na roczek. Byłam zdeterminowana, chciałam móc potem wspominać, że upiekłam dziecku tort. Uuuuu, jaka egoistyczna pobudka. Tak naprawdę chciałam dać coś z siebie i od siebie maluszkowi, który kompletnie nie rozumie co to urodziny, ale może przynajmniej zje ze smakiem coś, […]

szkolne ciasto w kawałku

O tym jak… pieczemy szkolne ciasto

Ulubione ciasto szkolne Co to znaczy? Jeśli dziecko deklaruje się, że mama upiecze ciasto do szkoły na dzień babci czy inną okazję. Mama mówi: sama sobie upiecz i wyciąga z czeluści internetu ten oto szybki, idioto i dziecioodporny przepis. Owoc obojętny, na dzisiaj jabłko i z braku drugiego jabłka, banan, […]

Sok z Mirabelek

O tym jak… osiedle śliwką stoi

Mirabelki Widzieliście, znacie, zbieracie, przetwarzacie mirabelki? Małe żółte śliweczki tworzące dywany opadłych owoców na naszych osiedlach. Jest niedaleko mnie takie drzewo gdzie owoce są większe i dorodniejsze, to tam co roku udaję się na chaby przynosząc do domu pełne reklamówki słonecznych, pachnących kuleczek. Kuleczek o niepowtarzalnym aromacie mojego dzieciństwa kiedy […]