“Vatanen rozmawiał z zającem na głos, a ten słuchał wiernie, nic nie rozumiejąc. Vatanen poprawiał szczapy w ognisku przed szałasem, przyglądał się nadchodzącej zimie i spał czujnym snem dzikiego zwierzęcia. Tylko jedna plaga dręczyła Vatanena w tej bagnistej i mokrej od śniegu puszczy od pierwszych dni. Ledwo rozbił swój skromny […]
Tag: klasyka
Arto Paasilinna – Rok zająca – Zima
– No, my chyba też ruszymy znowu w trasę – powiedział do zająca, który siedział u jego stóp. I wyjechali z Rovaniemi. Była już druga połowa sierpnia i spadł pierwszy śnieg, który zaraz jednak stopniał.“ ARTO PAASILINNA – ROK ZAJĄCA Znowu spóźnione, bo zima chyba już od nas powoli ucieka, […]
O tym jak… minął rok czytelniczych rozczarowań – Cała Jaskrawość – Edward Stachura
Tak się cieszyłam Tak strasznie się cieszyłam na tego Stachurę, tak strasznie bardzo. Liczyłam, że ukołysze mnie troszkę, podleczy moje skołatane czwartą ciążą ciało. Liczyłam na holistyczne lekarstwo duszy, które otuli i ogrzeje. Klasycznie, rozpędzona rzeczywistość uderzyła we mnie – babach – pozostał niesmak i smutek. Taki głowie brzmiący echem […]
Edward Stachura – Cała Jaskrawość – Dzień i pies
Przede mną na wschodzie, w która to stronę stałem zwrócony twarzą, niebo nad horyzontem było delikatnie pomarszczone chmurami jak podniebienie psa. Poniżej rosnąca w oczach łuna przedświtu buchała w górę. Wstawał dzień jedyny jak każdy dzień. Gdzieś tam, rozrzucone po globie budziły się, jak powiedział jeden, z dusznego snu wielkie […]
Edward Stachura – Cała Jaskrawość
Przed nami w niedalekiej przyszłości, jakieś sto metrów, stał długi, misternie z drzewa wychuchany , pawilon pijalni wód mineralnych, dawny Kursal. Była niebywała złota polowa października, miesiąca deszczu gwiazd, i po starannie omiecionych z liści parkowych alejach przechadzali się wczasowicze. Jeden facet przeszedł po mostku, a mówię o nim nie […]
O tym jak… przeżyłam dziewięć miesięcy rozczarowania – Noce i Dnie – Maria Dąbrowska
Entuzjazm był tak wielki Miało być tak pięknie, wywiady miały być, autografy… i było, było pięknie tak i poczytnie, radośnie oczka po literkach biegały zdania składając. Było pięknie tak, aż skończył się pierwszy tom i piękno owo sielskiego życia ustąpiło miejsca czemuś zgoła przeciwnemu. Nienażarta, złakniona tamtych czasów połykałam wręcz […]
Maria Dąbrowska – Noce i Dnie – Tom II – Po trosze
– Ach, mój Boże. Jesteśmy do wszystkiego po trosze stworzeni. W każdym losie jest trochę tego, co chcemy, i trochę tego, co nam się przykrzy… Już taka nasza dola – MARIA DĄBROWSKA – NOCE I DNIE Tom II – Miłość Zabrakło trochę słów. Taka to też dola człowieka piszącego, zdradliwa […]
Maria Dąbrowska – Noce i Dnie – Tom II
Życie ma swoje rożne strony. Oto na przykład wysilasz się, dążysz do czegoś, a gdy się nie powiedzie, ono mimo to snuje się, rozlega, dźwięczy i można się rozkoszować tym tylko, że się jest na tym świecie.” MARIA DĄBROWSKA – NOCE I DNIE Tom II – Miłość … i pachnie. […]
O tym jak… zanudza Huck – Przygody Tomka Sawyera – Mark Twain
Już nigdy! Potwierdzam — ani w podstawówce, ani teraz — powieść o przygodach pewnego małoletniego Tomasza mnie nie wciągnęła, nie zachwyciła, nie zainteresowała i ogólnie ciekawsze było nawet to jak Ginter importował zboże, kabaretu Mumio. Cieszę się niewymownie, że więcej już nigdy — NIGDY! – nie będę musiała mierzyć się […]
Maria Dąbrowska – Noce i Dnie – Tom I
— Modlić się — dodawał — trzeba z wiarą — pracować — z nadzieją, a drugiego człowieka mieć z miłością na uwadze przed wszystkim innym.” MARIA DĄBROWSKA – NOCE I DNIE Tom I – Barbara i Bogumił To taka myśl wieczorna dla każdego. Ja przykładowo dużo się modlę, czasem przeraża […]