Biblioteczne Klimaty Przeczytawszy niedawno Maga przypomniałam sobie, że Fowles nie tylko tej książki jest autorem. Czy to nie dziwne, że więcej książek napisał taki Fowles? Nie wiem, może troszkę, może jednak powinien poprzestać na jednej, ale o tym później. Rozentuzjazmowana poczynionym odkryciem oraz posiadając czytelnicze wolne moce przerobowe pobiegłam do […]
Tag: książka
Przeminęło z wiatrem – Margaret Mitchell – rogata dusza Scarlett
Piszę bo troszkę się utożsamiam Może tylko chcę troszkę posłodzić tej praktyczno — rozsądnej części mnie. Niech więc będzie miłe słowo od chaotyczno — zdezorganizowanej dla praktyczno — rozsądnej mnie. „ Przypomniał sobie, jak się wyprostowała odchodząc od niego po południu, przypomniał sobie dumne podniesienie głowy. Serce wyrywało mu się […]
Margaret Mitchell – Przeminęło z wiatrem i wojna
– Wszystkie wojny są święte – rzekł. – Przynajmniej dla tych, którzy zmuszeni są walczyć. Gdyby ludzie, którzy rozpoczynają wojny, nie czynili ich jednocześnie świętymi, komu by się chciało walczyć? Ale niezależnie od tego, jakie podżegające hasła demagogowie rzucają idiotom, którzy walczą, i niezależnie od tego, jak szlachetne cele przypisują […]
O tym jak… marzę o elektrycznych owcach
Łowca Któż nie zna, któż nie pamięta. Blade Runner, Ridley Scott. Niezapomniany, niezwykle przystojny Han Solo, znaczy ten… Rick Deckard, znany i nieśmiertelny Harison Ford. Miłość mojej młodości, a bardziej dzieciństwa, ledwie rozbudzonej dziewczęcości. To kino w starym dobrym stylu, powolne, bez migawkowych scen, przesadnego efekciarstwa. Kanciaste, toporne, z zimnym […]
O tym jak… Laur kiełkuje wśród mchu
Książka roku 2015 serwisu Lubimy Czytać – Laur – Jewgienij Wodołazkin Książka ta to nie był mój zakupowy wybór, chociaż figurowała w mojej biblioteczce jako jedna z tych, które chce przeczytać kiedyś w przyszłości. Pewnie doczekałaby się na swoją kolej, gdyby pewnego dnia niespodziewanie nie zjawiła się w domu na […]
O tym jak… szaleję na targach książki i wizytuję żaby
„Za bezpieczny weekend Władziu” W weekend jakoś tak nie przystoi się nudzić. Po całym tygodniu ciężkiej katorżniczej pracy na wielu polach i frontach, należy sobie taki weekend umilić najbardziej jak tylko potrafimy. Umilanie zaczęliśmy tradycyjnie od: nie chce mi się. Bo daleko, bo buty trzeba założyć, bo dzieciary ubierać, bo […]
Laur – Jewgienij Wodołazkin
„Widząc, że nie można odmówić, Laur dzielił się jedzeniem z ptakami i zwierzętami. Rozrywał chleb i rozkładał ręce, siadały na nich ptaki, dziobały chleb i odpoczywały na ciepłych ramionach. Owsianą kaszę i rzepę zwykle zjadał niedźwiedź. Nijak nie mógł znaleźć sobie odpowiedniej gawry do snu i to zatruwało mu życie. […]
Laur – Jewgienij Wodołazkin
„Ambroży stał nad brzegiem jeziora i wiatr pokrywał jego twarz drobnymi bryzgami. Patrzył, jak pod murem powoli zbliża się do niego starzec Innokientij. Nogi starca skrywała szata, nie było widać kroków i dlatego niemożna było powiedzieć, że on szedł. Starzec zbliżał się.”
O tym jak… czaruje i straszy Mag
Ponowne spotkanie po 10 latach Nie było to moje pierwsze spotkanie z Magiem, lecz drugie. Niestety nic się nie zmieniło. Nie poradzę nic na to, że ta książka mi się po prostu nie podoba. Mam tutaj takie podejrzenie, że jest ona jakąś formą zawoalowanego romansidła dla mężczyzn. Skąd to podejrzenie, […]
Mag – John Fowles
„Ponieważ jedyną rzeczą, która nie powinna zaistnieć między dwojgiem ludzi związanych miłością, jest kłamstwo”